I oto końcowe kadry tego wydarzenia. Po ślubie klasycznie miały miejsce życzenia, gratulacje itp. Lecz na tym klasyczne podejście do ceremonii się skończyło ;) Para młoda zadbała nieco o tężyznę fizyczną swoich gości. Weselni imprezowicze musieli sobie zasłużyć na przysłowiowego kotleta, a to dlatego, że sala weselna znajdowała się na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego, a dokładniej w Strzesze Akademickiej. Wszyscy przebrali więc buty i ruszyli na weselicho .
No i pobiegli na imprezę, ja musiałem niestety wracać do Wrocławia robić zdjęcia na wydarzeniu o zupełnie innym charakterze. Ale co się odwlecze to nie uciecze. Przed nami jeszcze plener i tak jak mówiłem, czekamy na mnóstwo śniegu i słońce.
to be continued ... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz