Witam ponownie. Trzecia już odsłona zdjęć Luśki i Miha - zarazem ostatnia. Na początek kilka klasyków, czyli Pan Młody na pierwszym planie, za nim lekko rozmyta Panna Młoda itp, czyli foty dla cioci babci ;) Chociaż przyznać muszę , że jest w nich coś co lubię ;)
Mihu do dziś wypomina mi , że za bardzo go przegoniłem, a przez te skoki do dziś ma lekką zadyszkę ;)
Pomimo tego, do samego końca dobry humor nas nie opuszczał.
A więc- na koniec kilka zdjęć mojego ulubionego modela, czyli przysłowiowa " WIŚNIA NA TORCIE ".
Dla wtajemniczonych - zbieżność nazwisk jest czysto przypadkowa i zupełnie nieukartowana ;)
Ze łzą w oku wspominam tę sesję - szkoda , że trwała tak krótko. Pozdrowienia dla bohaterów .
...
C.D.N.
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz