Powód z którego dopiero teraz publikuję zdjęcia z tego pleneru zupełnie nie jest mi znany. Wszakże ten plenerek odbył się dwa lata temu .
Działo się wiele i szybko. Tego samego dnia pożyczyłem Fiata 125p od koleżki Mariusza, załatwiłem agregat prądotwórczy, pojechałem po Karolinę i Kubę, zawiozłem ich do po portów miejskich.
Powiem krótko. Każdemu kto para się fotografią, życzę takich modeli. Zabawni, wyluzowani, pomysłowi. Ja podsuwałem pomysł , a Oni improwizowali na jego temat. Bajka !
No to kilka kadrów :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz