wtorek, 12 marca 2013

NAJMROŹNIEJSZA SESJA NA ŚWIECIE ;)





Przed Wami materiał z sesji ślubnej Oli i Michała. Była to najbardziej mroźna sesja ślubna w jakiej miałem okazję uczestniczyć ;) Modele wykazali olbrzymią tolerancję na fanaberie fotografa i ochoczo uczestniczyli w nacieraniu i obrzucaniu się śniegiem. Najtwardsza okazała się panna młoda, która dzielnie pomykała w kusej sukience przez śniegi Gór Stołowych. 
Nie obyło się bez strat. Najbardziej ucierpiała parasolka refleksyjna, która okazała sie później idealnym narzędziem do rzutu śniegiem w modela ;)
Na szczęście mróz trzaskał  tak bardzo, że nie obyło się bez dwóch wizyt w schronisku " Pasterka" na grzane winko ;)
A więc przed Wami kilka kadrów: 



 I na koniec tradycyjny bonusik ;)





.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz